W polskich lasach żyje ponad 1,5 mln sztuk zwierzyny, w tym: jeleni, saren, dzików i danieli. Na polach żyje drugie tyle zajęcy i bażantów.
Od dwóch dekad obserwujemy wzrost liczebności populacji zwierząt w naszych lasach. Od 2010 roku populacja jeleni wzrosła o ponad 100 tysięcy osobników, a saren o blisko 130 tysięcy.
Przyjmuje się, że w naszym kraju można spotkać ok. 470 gatunków dziko żyjących pszczół (większość to tzw. pszczoły samotnice). Niemal połowa z nich znajduje się na tzw. czerwonej liście i jest zagrożona wyginięciem.
Mówiąc o pszczołach, myślimy o pszczole miodnej (Apis mellifera) występującej w sąsiedztwie człowieka od wielu tysięcy lat. Gatunek ten jest faworyzowany ze względu na wytwarzany przez pszczoły miód i wosk oraz stosunkowo łatwą hodowlę.
Pozostałe gatunki pszczół nie są tak znane jak pszczoła miodna, ale pełnią istotną rolę zapylaczy. Najbardziej charakterystyczne gatunki to: murarka ogrodowa (Osmia rufa) i pszczolinka ruda (Andrena fulva). Pszczoły samotnice są bardzo ważne, gdyż często specjalizują się w zapylaniu tylko jednego, wybranego gatunku rośliny.
Całkowite zbiory grzybów w polskich lasach szacuje się średnio na około 100 tys. ton rocznie, a ich wartość rynkowa przekracza 700 ml zł.
Drugie tyle, co całkowity zbiór grzybów, warte są zbiory jagód i ziół oraz wyroby i preparaty z nich wytwarzane. W ostatnich latach coraz więcej małych zakładów i gospodarstw domowych utrzymuje się ze zbiorów, skupu i przetwarzania płodów runa leśnego.
Herbatki z głogu, lipy, róży, bzu czarnego, leśnych malin i jagód są w naszym kraju coraz częściej i chętniej pite, nie tylko w okresach przeziębień. Zastępują one tradycyjną herbatę chińską, w odróżnieniu od której nie pochodzą z przemysłowej hodowli, a są darem nieskażonej natury.